
Aktywność wodna a zdrowie kręgosłupa
Ból pleców to nie przypadek – to konsekwencja. Pracy siedzącej, braku ruchu, stresu, złej postawy. Coraz więcej osób odczuwa skutki przeciążenia kręgosłupa. I choć wiele mówi się o fizjoterapii, mniej się mówi o tym, jak niezwykłym sprzymierzeńcem dla kręgosłupa może być… aktywność wodna.
Woda koi. Odciąża. Uczy ciała na nowo. A gdy połączyć ją z ruchem, który niesie nie tylko frajdę, ale i biomechaniczną precyzję, otrzymujemy coś więcej niż sport. Otrzymujemy rehabilitację, która nie przypomina szpitalnych korytarzy, tylko… wakacje.
Aktywność wodna. Grawitacja w odwrocie
W środowisku wodnym ciało staje się lżejsze. Siły nacisku działające na kręgosłup ulegają znacznemu zmniejszeniu. To natomiast pozwala na bezpieczne uruchomienie struktur, które w warunkach lądowych ulegały przeciążeniom. Stawy międzykręgowe mają szansę na regenerację, napięcie mięśniowe zmniejsza się, a organizm szybciej wchodzi w stan relaksacji. Ruch w wodzie może być pierwszym krokiem dla osób, które nie były w stanie ćwiczyć na sucho – z bólu, lęku lub ograniczeń zakresu ruchu.
Ale co jeśli zamiast klasycznego basenu, zaproponujemy coś bardziej nowoczesnego, dynamicznego i – co tu ukrywać – ekscytującego?
Aktywność wodna – fliteboard – rehabilitacja, która unosi
Wyobraź sobie deskę surfingową… która lewituje nad wodą. Tak działa fliteboard – nowoczesna atrakcja, która zaskakująco dobrze wpisuje się w potrzeby osób zmagających się z problemami kręgosłupa. Choć brzmi futurystycznie, to w praktyce fliteboard wymusza zaangażowanie głębokiej stabilizacji, mięśni tułowia i pośladków – tych samych grup, które odpowiadają za utrzymanie prawidłowej postawy ciała i ochronę kręgów przed przeciążeniami.
Utrzymanie równowagi na desce nad wodą to trening dla ciała, ale też dla układu nerwowego. Poprawia czucie głębokie, uczy kontroli, redukuje kompensacje ruchowe. A wszystko to bez szarpania, bez uderzeń, bez kontuzjogennych wstrząsów.
Aktywność wodna – jetsurf – dynamiczne wsparcie dla mobilności
Jeśli fliteboard jest królową równowagi, to jetsurf jest królem mobilności. To elektryczna deska napędzana silnikiem, która zmusza do aktywnego reagowania na ruch, zmianę kierunku i pozycję ciała w przestrzeni. Dla wielu osób po urazach kręgosłupa (zwłaszcza tych, którzy mają za sobą okres unieruchomienia) jetsurf może być nie tylko formą rozrywki, ale też sposobem na powrót do pełnej sprawności.
W czasie jazdy mięśnie muszą pracować w sposób zsynchronizowany. Centrum ciała – core – jest aktywne przez cały czas. To natomiast sprzyja odbudowie prawidłowych wzorców ruchowych. Napięcia, które wcześniej przeciążały okolice lędźwiowe, mają szansę się zrównoważyć. Oczywiście – wszystko pod okiem specjalistów i z odpowiednim doborem trudności.
A gdzie w tym wszystkim fizjoterapia?
Tam, gdzie być powinna – jako fundament doboru odpowiednich aktywności, analiza wzorców ruchowych, diagnoza napięć i asymetrii. Fizjoterapia ortopedyczna, która towarzyszy naszym aktywnościom wodnym, nie tylko uzupełnia doznania – ona je prowadzi.
Fizjoterapeuta Poznań nie patrzy na wodę wyłącznie jak na atrakcję. Widzi w niej środowisko terapeutyczne. Jego zadaniem jest wspierać w razie kontuzji, ale również zapobiegać im.
Woda, która leczy inaczej
Rehabilitacja Poznań nie kończy się na stole do masażu czy ćwiczeniach z taśmą. Zaczyna się tam, gdzie ciało czuje się wolne, odciążone i gotowe do współpracy. Woda daje przestrzeń, a nowoczesne technologie nadają tej przestrzeni nową jakość.
